Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olek_18
forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:36, 21 Mar 2010 Temat postu: Rower - przygotowanie |
|
|
Witam, jako, że zbliża się się wiosna, ciepła wiosna (a nawet już jest) mam chęć przygotowanie swojego roweru na ten sezon, bez żadnych fajerwerek, ale ogólnie chcę. Klawiature już skończyłem, ale mi się nie podobała to nie wstawiłem zdjęć
I tu moje pytanie, jak przygotować podłoże, takie hmm...krok po kroku, czym malować i ew. czym lakierować Czyli co z czym się je. I jeszcze jak i czym wykończyć np. spawy, które wyglądają dość szpetnie Jakaś szpachla czy co tam.
Pozdro i dzięki za odp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olek_18 dnia Nie 16:40, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
jb-airbrush
starszy forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kudowa Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:28, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
siemka.
po pierwsze musisz zmatowić całą powierzchnię,krok po kroku (chyba,że dasz ramę do piaskowania )
na zmatowioną i wyrównaną od wszelkich rys powierzchnię nakładasz ze dwie warstwy podkładu akrylowego i gładzisz papierem wodnym jakiś 2000 wodny,by nie było niepotrzebnych i niechcianych grudek i takich tam różnych,....
na to baza i ewentualnie grafika,czy co am pan sobie życzy i klar na sam koniec i ''włala''rower jak ze sklepu...
a co do spawów-technologicznie muszą zostać takie jakie są-mają swoją wytrzymałość,ale jak są brzydkie,bądź wystające możesz je wygładzić szlifierką kątową i położyć szpachlę do wyrównania...przed położeniem oczywiście podkładu.
to jest oczywiście mój pogląd i jeśli czegoś nie dodałem,lub źle poradziłem-sorki
pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanekl
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:46, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie
ze starego technologicznego punktu widzenia, spawów nie powinno się szlifować, chyba że są na prawdę solidne i grube. co do korozji, generalnie postępuje się tak:
zdzierasz do "gołej blachy" jeśli są znacze ubytki, szpachla-szlifowanie, znowu szpachla szlifowanie papierkiem o coraz większej gradacji do papierków wodnych, aż do uzyskania gładkiej jak pupa niemowlęcia powierzchni. I jak jb napisał, podkład raz drugi, papierek wodny, baza/grafika, lakier bezbarwny. Można jeszcze miejsce zkorodowane, zabezpieczyć specjalnym mazidłem, który reaguje z rdzą, ale i tak ta rdza wyjdzie, niestety, za 2,3 może 4 lata ale wyjdzie. Najskuteczniejszą metodą oczyszczenia powierzchni i wyzbycia się rdzy jest piaskowanie, po tym jak wyżej podkład itd.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
szymon chwalisz
artysta
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:55, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co do mazideł do golej blachy rdzy, to nawet w przypadku nie wypiaskowania elementow mozesz byc pewien ze nic nie wyjdzie jesli przed polozeniem podkladu zastosujesz tzw epoksyd. Jest to cos na zasadzie podkladu ale nie do konca. Na to kladziesz podklad, tylko nie szlifuj 2000 na mokro bo Ci łapy odleca, podklad szlifujesz najpierw 600 na mokro pozniej 800. Jak za dobrze zmatujesz to tez nie dobrze bo wtedy baza ma gorsza przyczepnosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olek_18
forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:54, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, dzięki za info
Czyli usystematyzować to wszystko. Co na podkład po zmatowieniu tego wszystkiego użyć ? Grafikę mogę spokojnie kłaść createxami ? I jaki lakier kłaść ? Znaczy akrylowy czy jaki ?
Pozdrawiam i dzięki za zaangażowanie (lubię kombinować na niestandardowych powierzchniach )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vanekl
Dołączył: 22 Mar 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:18, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja zawsze takie rzeczy robiłem metodą prób i błędów, grafike śmmiało możesz kłaść createxami. A metoda prób i błędów: robisz próby, pare blaszek, rurek, czegokolwiek, malujesz baza/createxem i na to klar, jak się zważy/złuszczy do kitu jak jest git to jest git i kładziesz na rower. Szymon pewnie Ci podpowie jaki klar bo ja nie wiem, zawsze testuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jb-airbrush
starszy forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kudowa Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:22, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
tak i podkład,jak i klar akrylowy,na grafikę createxami,czy też samochodowymi bazami....
ja używam klaru novola w litrowej puszce.
2:1:10% rozcieńczalnika i daje rade.
nie jest to najlepszej jakości klar,ale cenowo mnie przynajmniej odpowiaDA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olek_18
forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:35, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm, wszystko czaję, ale czym nakładać podkład ? A nie mogę kupić np. podkładu od razu z epoksydą ? (nigdy nie bawiłem się w te klocki znaczy lakierowanie metalu i tego typu powłok dlatego pytam )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jb-airbrush
starszy forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kudowa Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
podkład,jak i klar nakładasz pistoletem.
są jakieś tam gotowe podkłady w sprayu,jak i klary,ale się kiedyś zraziłem do tego typu materiałów i od tamtej pory tylko spod pistoletu
kolega ''vanekl'' dobrze Ci poradził,jak nie spróbujesz,to i tak nie będziesz wiedział co i jak nawet jeśli przeczytałbyś tony książek na ten temat i wypytał na tysiącach for..
też się tak uczyłem-na własnych błędach
i tak za wiele nie umiem,ale zawsze to coś niż nic....
Olek próbuj i powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jb-airbrush
starszy forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kudowa Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:21, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
aaa i nie bardzo rozumiem Twojego tekstu o epoksydzie?co to jest w ogóle?
jest ale żywica epoksydowa-o to Ci chodziło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spider30
mega forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:05, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
niechce sie zabardzo wtrancac w dyskusje kolegow ale nikt nie wspomnial olkowi ze rowery sa malowane proszkowo i wypalane i ta farba jest trwalsza. widzialem juz malowane rowery metoda polskiego lakiernika i pekniec farby na spawach mozesz na sto procent sie spodziewac jak wiatru jesienia. rama caly czas pracuje a lakier peka. dlatego sa malowane proszkowo i wypalane aby gylo bez pekniec no ale wybor nalezy do koelgi. spawow nie szlifuj bo oslabisz konstrukcje i bedziesz mial dwa rowery. podklad jak najbardziej musi byc bez dwoch zdan nie powiem jaki bo siem nie znam. jb dobrze zasygerowal delikatne piaskowanie aby pozbyc sie farby proszkowej bo jest niezwykle twarda i papierkiem to sie ladnie nazacierasz. to takie sprawy wspomnialem mam nadzieje ze wazne aby nie zepsuc.pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olek_18
forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:04, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Okej, czaje to muszę kupić jakąś kiepską (tanią aby całą) ramę na jakimś szrocie i potrenować na niej. Epoksyd, hmmm...To co napisał Szymon. Wydaje mi się, że to żywica i novol też robi to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spider30
mega forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:22, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
szymek tym dluzej sie zajmuje wiec sadze ze ma racje. zreszta koledzy dobrze pisza a ja o minusach pracy wspomnialem tylko. czy jest sens niszczyc rower poprostu. z ta rama ze szrotu to nie glupi pomysl. zobaczysz czy to dobrze wyglada a jak nie to bedziesz wiedzial aby sie za to nie brac. zrob jak uwazasz i wstaw potem fote moze i ja sie wezme jak ci wyjdzie heheheh.pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spider30
mega forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:24, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a co do piaskowania to jak masz sprezarke dobra to kup sobie pistolet do piaskowania za 50 zika z zbiorniczkiem przy pistolecie a nie taki pobierajacy piasek wezem. piasek mozesz kupic na allegro albo plazowy po przesianiu przez sito. zaoszczedzisz kase w firmie piaskujacej a i w przyszlosci ci sie moze przydac. sypiesz piach do puchy podlanczasz so kompresora i jazda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jb-airbrush
starszy forumowicz
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kudowa Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:54, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dobry pomysł,ale nie wiem,czy zwykła sprężarka dała by rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|